In Blog

Sesja świąteczna w plenerze

Marzyliście kiedyś o sesji w amerykańskim stylu?

Myślę, że każdy z nas marzył o tym, żeby chociaż raz poczuć się jak na filmowych scenach najpopularniejszych filmów Amerykańskich. To moje pierwsze skojarzenie, gdy wpadłam na pomysł zorganizowania kilku sesji świątecznych w czerwonym, dość starym, już nieco zabytkowym pickupie. Kto pamięta starego, dużego fiata? Ha! To przecież kiedyś był klasyk.

Młodsze pokolenie zna je nieco z historii.

Pozwól, że zaproszę Cię teraz na sesję świąteczną z odrobiną śniegu, którego w tym roku jest go jak na lekarstwo. Herbata cynamonowa w termosie, dobry nastrój mojej rodziny to recepta na dobrą sesję w plenerze.

Jeśli kiedykolwiek przyjdzie nam spotkać się na takiej sesji świątecznej to odśpiewam Wam wszystkie świąteczne piosenki. Nie przesadzam! Muzyka przy organizacji każdej sesji to ważny element, który stosuje dla rozluźnienia atmosfery i przeniesienia pary w całkowicie inną czasoprzestrzeń.

Doskonałym motywem przewodnim w tej sesji stał się czerwony pickup, który skradł moje serce, a za jego użyczenie muszę podziękować Kamilowi.

Przystrojony został przytulnym kocykiem, lampkami, poduszkami z motywami świąt i zimy. Bez choinki to by się nie udało!

No to do dzieła.

Stwórzmy kiedyś coś fajnego 🙂

Może za rok uda się zorganizować podobną akcję? Ktoś reflektuje?

Contact Us

We're not around right now. But you can send us an email and we'll get back to you, asap.

Nieczytelne? Zmień tekst captcha txt