Najpierw plany były aby ślub odbył się w Toskanii. Lecz pandemia zrobiła swoje i wszelakie marzenia o wyjazdach mocno się zmieniły. Weronika i Mateusz wiedzieli jednak, że ślub nie odbędzie się nad morzem gdzie mieszkają. Pobiorą się w górach.
Moja góralska dusza ucieszyła się tym bardziej, że to ja będę mogła uwiecznić to wyjątkowe wydarzenie. Hotel https://kocierz.pl/ to jedne z piękniejszych miejsc jakie widziałam na ślub w górach. Z wielką chęcią będę tam wracać!
Jak to w górach, pogoda płatała nam figle, ale to nie przeszkodziło w dobrej zabawie!



























































