Hej Góry! Ślub w górach na Ochodzita.
Dawno mnie tutaj nie było. Ostatnio żyje w ciągłym biegu. Nie jest łatwo, ale wolę taki pęd i gdy coś się dzieje niż monotonię i przewidywalność. Mój charakter nie pozwala mi zwalniać i za to go lubię. Na szczęście mój sezon ślubny chociaż krótki to już w październiku dobiegł końca. Pozostały mi pojedyncze sesje i …